Wpływ języka angielskiego na współczesną polszczyznę

angielskie zwroty w polskich sklepach

Język angielski uważany jest obecnie za najbardziej rozpowszechniony język świata. Osoby, które poznały go chociaż trochę nie będą miały najmniejszego problemu z porozumieniem się bez względu na to, w jakim zakątku świata się znajdą. Również Polacy coraz swobodniej posługują się tym językiem. Dzisiaj język angielski wywiera również ogromny wpływ na współczesną polszczyznę.

Polacy bardzo chętniej sięgają po zapożyczenia z języka angielskiego. W efekcie w naszym codziennym porozumiewaniu się pojawiły się takie słowa, jak „cool” czy „weekend”. Oczywiście to jedynie niewielki wycinek tego, jak pod wpływem języka angielskiego zmienia się nasz język polski. Chociażby oferta sklepów odzieżowych, lokali fast-food czy sklepów z nowoczesną elektroniką jest złożona praktycznie w całości z anglojęzycznych słów oraz terminów: „sale”, „Black Friday”, „e-commerce” ‒ kojarzysz te zwroty?

Globalizacja a język angielski

Globalizacja odegrała kluczową rolę w rozpowszechnieniu języka angielskiego. Angielski stał się lingua franca – językiem międzynarodowej komunikacji, biznesu, nauki, a także popkultury. Dzięki globalnej dominacji anglosaskiej kultury, szerzonej szczególnie za pośrednictwem filmów, muzyki, gier komputerowych czy mediów społecznościowych, język ten stał się również nieodłącznym elementem codziennego życia wielu Polaków.

Angielski w języku polskim ‒ jak długo to trwa?

Liczba zapożyczeń z języka angielskiego wzrosła szczególnie w ciągu ostatnich dwudziestu pięciu lat. Jest to między innymi wynik otwarcia granic i coraz większej łatwości podróżowania. Po wejściu Polski do Unii Europejskiej, kiedy to Polacy zaczęli szturmować Wielką Brytanię, nasz język jeszcze bardziej nasycił się słówkami pochodzącymi z języka angielskiego. Wystarczy wejść do sklepu spożywczego i zrobić zakupy. Kupujemy już nie sos pomidorowy, a ketchup, nie chrupki, a chipsy. 

Zapożyczenia w języku polskim – moda czy potrzeba?

Współczesna polszczyzna pełna jest anglicyzmów, które pojawiają się nie tylko w języku mówionym, ale również w mediach, reklamach czy rozmowach biznesowych. Słowa takie jak „deadline”, „meeting” czy „start-up” wrosły w język korporacyjny, a terminy takie jak „scrollować” czy „like’ować” stały się codziennością współczesnego języka polskiego ‒ nie tylko wśród młodych osób. Warto dodać, że część zapożyczeń ma charakter praktyczny, gdyż brak im dokładnych polskich odpowiedników. Jednocześnie wiele z nich wynika z mody i chęci nadania wypowiedzi bardziej „światowego” charakteru.

Technologia i internet jako źródło anglicyzmów

Rozwój technologii i internetu przyspieszył proces przenikania angielskich słów do polszczyzny. Terminy takie jak „streaming”, „webinar”, „selfie” czy „login” nie doczekały się pełnoprawnych polskich odpowiedników, dlatego są stosowane niemal bez zmian. Dodatkowo wiele aplikacji, programów komputerowych i platform internetowych jest dostępnych głównie w języku angielskim, co ułatwia adaptację poszczególnych słów do codziennego języka użytkowników.

Polszczyzna w kulturze młodzieżowej

Język młodzieżowy jest jednym z najdynamiczniej zmieniających się rejestrów językowych. Młodzi ludzie, będąc najbardziej otwartą grupą na nowe wpływy, w naturalny sposób adaptują angielskie zwroty, często przekształcając je w formy zgodne z polską gramatyką. Przykładem może być powszechne używanie wyrazów takich jak „fejm” (od fame), „kej” (od OK) czy „szot” (od shot). Dla młodych anglicyzmy są nie tylko sposobem na uproszczenie komunikacji, ale również na wyrażenie swojej przynależności do współczesnej kultury globalnej. Co ciekawe, niektóre z zapożyczeń ‒ jak np. „cringe” walczą w Polsce o tytuł młodzieżowego słowa roku. 

Kalki językowe – subtelne pułapki językowe

Jednym z ciekawych, choć problematycznych efektów wpływu języka angielskiego na polszczyznę są kalki językowe, czyli dosłowne przeniesienia znaczeń i struktur z języka angielskiego do polskiego. W wielu przypadkach prowadzi to do błędnego użycia istniejących polskich słów, którym przypisuje się nowe, angielskie znaczenie

Przykładem jest słowo „dedykowany”, które w polszczyźnie oznaczało „poświęcony komuś” w odniesieniu do utworu literackiego, muzycznego itp. (np. książka dedykowana matce), natomiast pod wpływem angielskiego „dedicated” bywa używane w znaczeniu „przeznaczony do konkretnego celu” (np. „dedykowane oprogramowanie”). Innym przykładem jest „atencja”, która w języku polskim oznaczała dawniej uprzejmość, szacunek lub względy, a obecnie, pod wpływem angielskiego „attention”, używana jest w znaczeniu „uwaga” czy „zainteresowanie”.

Przyszłość polszczyzny pod wpływem angielskiego

Patrząc na tempo, z jakim język angielski przenika do polszczyzny, można założyć, że proces ten będzie postępował. Warto zdawać sobie sprawę z tego, że język polski nieustannie ewoluuje, a wpływ innych języków – w tym angielskiego – jest naturalnym elementem tej zmiany. Kluczowym wyzwaniem pozostaje jednak zachowanie równowagi między otwartością na nowe zjawiska językowe a pielęgnowaniem rodzimego dziedzictwa językowego.

K&K School of English ‒ i angielski rozumiesz lepiej! 

Aby sprawniej rozróżniać kwestie dosłownych tłumaczeń, kalek językowych i tzw. false friends między językiem angielskim a polskim, zapisz się na lekcje angielskiego do naszej krakowskiej szkoły językowej. Nasi lektorzy z pewnością wyjaśnią Ci wszelkie zawiłości językowe, a sam angielski stanie się dla Ciebie narzędziem skutecznej komunikacji i źródłem wielu ciekawostek.