Angielski oraz hiszpański są obecnie uznawane za dwa najpopularniejsze języki na świecie. Również Polacy bardzo chętnie się ich uczą. Który z nich można opanować o wiele szybciej? Nauka którego z nich wymaga mniejszego wysiłku?
Zarówno język angielski, jak i hiszpański uważane są za języki stosunkowo proste. Jednocześnie niektórzy podkreślają, że w przypadku hiszpańskiego o wiele łatwiej jest opanować wymowę i wyćwiczyć umiejętność rozumienia ze słuchu. Wszystko dlatego, że pojedyncze słowa wyróżnia się w trakcie rozmowy zdecydowanie prościej niż wówczas, gdy słuchamy kogoś, kto mówi po angielsku. Są to jednak pojedyncze opinie, zbudowane zazwyczaj w oparciu o naukę na kursie. Wystarczy porozmawiać z Meksykaninem, Kubańczykiem czy Kolumbijczykiem, żeby zrozumieć, jak mylne jest to twierdzenie.
A jak jest z gramatyką? Język angielski charakteryzuje się jedną z najbardziej rozbudowanych gramatyk. Mnóstwo czasów, których opanowanie pochłania wiele wysiłku i nierzadko wymaga dużych pokładów cierpliwości. Do tego dodać trzeba chociażby Phrasal Verbs, które również utrudniają naukę. Język hiszpański to gramatyka nieco mniej skomplikowana, co sprawia, że można ją opanować znacznie szybciej, chociaż nazwanie jej łatwą jest kompletnym nieporozumieniem.
Poza tym pamiętajmy, że angielskiego raczej rzadko uczymy się od podstaw. Jesteśmy z tym językiem „osłuchani”, chociażby ze względu na popkulturę czy media, co także ma z pewnością wpływ na ocenę jego trudności.