Ucząc się języka marzymy o momencie, w którym nasze zdolności komunikacyjne przekroczą poziom small-talku lub pytania o drogę. Chcemy opowiadać o naszych upodobaniach, komentować wydarzenia na świecie czy dzielić się własną opinią na temat książki lub filmu. Żeby osiągnąć tę właśnie swobodę wypowiedzi, powinniśmy ćwiczyć komunikację, a przede wszystkim poszerzać zasób słownictwa. Jak uczyć się słówek, by utkwiły nam w pamięci na zawsze?
Myślenie w obcym języku
Gdy używasz angielskiego lub hiszpańskiego, zdarzają Ci się przerwy, momenty zastanowienia? Jeżeli tak, to dlatego, że ciągle coś tłumaczysz. Z translacji przestaw się na myślenie w obcym języku – na początku będzie trudno, ale daje to wspaniałe efekty, również w kwestii poszerzania słownictwa. Prowadzenie w głowie dialogów w języku obcym lub wymyślanie reakcji słownych na różne sytuacje, najlepiej wzięte z życia, to świetne sposoby na utrwalenie słówek poprzez zapamiętywanie ich w kontekście. Równie skuteczna będzie rzeczywista praktyka – rozmawianie z obcokrajowcami przez Skype czy uczęszczanie do szkoły językowej oferującej zajęcia z native speakerem.
Bądź odkrywcą
Warto poznawać słowa, a dokładniej ich pochodzenie, znaczenie, użycie, występowanie w związkach frazeologicznych itd. Możemy wejść w rolę odkrywcy, by badać np. rodziny wyrazów – bo nagle okazuje się, że czasownik, przymiotnik i rzeczownik mają jeden wspólny rdzeń i wystarczy zmiana końcówki, by otrzymać kolejne słowo (jak np. hiszpańskie expectación – oczekiwanie i expectante – pełen oczekiwań). Gdy jest się początkującym, najlepiej jest poznawać słówka najbardziej podstawowe. W języku angielskim znajomość już kilkuset słów pozwala na swobodną komunikację w większość sytuacji, w jakich znajdziemy się podczas podróży za granicą. Zacznijmy od podstaw, a dopiero gdy te będą dobrze opanowane, przejdźmy na wyższy poziom.
Czytanie = rozumienie
Nie ma lepszego sposobu na polepszanie zasobu słówek od czytania – artykułów, gazet czy książek, zwłaszcza tych, które poruszają interesujący nas temat. Zacznijmy od krótkich artykułów w sieci, potem przejdźmy na gazety obcojęzyczne lub magazyny językowe, gdzie obok każdej sekcji znajduje się spis przetłumaczonych słówek. Na najbardziej wtajemniczonych czekają już tylko książki.