Wiele szkół językowych oferuje naukę zarówno z native speakerami¸ jak i z Polakami będącymi absolwentami neofilologii. Stąd też rodzi się pytanie: czy lepiej jest uczyć się z native speakerem czy z Polakiem posiadającym filologiczne wykształcenie?
Nauka z polskim absolwentem filologii
Naukę języka obcego dobrze jest rozpocząć z Polakiem, który ukończył studia filologiczne. Wówczas jest on przygotowany merytorycznie, językowo i metodycznie do tego, aby wytłumaczyć gramatyczne zawiłości danego języka. Warto wybrać naukę z lektorem-filologiem, który kształcąc się odbył wyjazd zagraniczny, np. w ramach stypendium czy wymiany. Wówczas mamy gwarancję, że jego umiejętności filologiczne poparte są praktyką i doświadczeniem.
Nauka z nativem
Zapewne każda osoba korzystająca z usług szkół językowych miała możliwość uczestniczenia w zajęciach prowadzonych przez native speakera, czyli rodzimego użytkownika języka. Nauka z nativem może przynieść wspaniałe efekty, gdy jesteśmy już zaznajomieni z podstawowymi zasadami języka i samodzielnie tworzymy wypowiedzi. Native speaker okaże się niezastąpiony podczas konwersacji. Często native’i nie znają polskiego, w związku z czym musimy się z nimi porozumiewać za pomocą języka, którego się uczymy. Ten typ nauki znakomicie wpłynie na poprawność i doskonalenie wymowy.
Kogo wybrać?
Jak widać, nie ma na to pytanie jednoznacznej odpowiedzi. Zarówno nauka z filologiem, jak i z nativem może być owocna. Wiele zależy od tego, jakie są nasze cele i na jakim etapie nauki jesteśmy. Najlepsze efekty osiągnie się jednak wówczas, gdy mamy możliwość pracy zarówno z jednym, jak i drugim typem lektora.